Klątwa ma spaść na każdego, kto odważy się otworzyć grobowiec i naruszy spoczywającą tam mumię. Tajemnicza klątwa jest nieodłącznym elementem przeszłości, który kojarzymy ze starożytnymi cywilizacjami. Wiadomo, jak można ją wyjaśnić naukowo.
Otwarcie grobowca jest niebezpieczne dla każdego, kto się na to odważy. Big Think wskazuje jednak, że zagrożeniem nie jest sama klątwa, ale niebezpieczny grzyb Aspergillus flavus, który ma niebezpieczny wpływ na ludzi. Jednocześnie badanie wyjaśnia, że klątwa mumii wcale nie była wyjątkowo śmiertelna.
Analiza przeprowadzona w 2002 roku wykazała, że ludzie, którzy odwiedzili grobowiec Tutanchamona, żyli tak długo, jak ci, którzy przebywali w Egipcie w tym samym czasie – bez wchodzenia do grobowca. Chociaż ze względu na płynność danych badawczych nie można ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że sama “klątwa” nie była wyjątkowo śmiertelna.
Powszechny niebezpieczny grzyb znajdowany w grobowcach.
Grzyb Aspergillus flavus to “klątwa faraona” – rodzaj grzyba, który może zainfekować płuca człowieka, prowadząc do poważnych problemów zdrowotnych, a nawet śmierci. Znany jest jako powszechny rodzaj niebezpiecznego grzyba występującego w grobowcach na całym świecie. Rozwija się tam dzięki sprzyjającym warunkom i miesza się ze świeżym powietrzem, gdy pomieszczenie jest otwarte.
Grzyb Aspergillus Cae znalazł się pod lupą naukowców po tym, jak kolejna “klątwa” została uwolniona przez odkrycie innego grobowca w 1973 roku. Stało się to w Polsce, gdy konserwatorzy otworzyli grobowiec Kazimierza IV Jagiellończyka, który panował w XV wieku. Dziesięciu badaczy zmarło wkrótce po wejściu do grobowca.
Mikrobiolog Bolesław Smyk zidentyfikował pleśń Aspergillus flavus w całym grobowcu i podejrzewał, że mogła ona zainfekować badaczy i ostatecznie spowodować ich śmierć. Rzeczywiście, grzyb ten powoduje aspergilozę, na którą podatne są osoby z osłabionym układem odpornościowym, i powoduje zniszczenie płuc, prowadząc do dalszej śmierci.
W ciężkich przypadkach grzyb A. flavus rośnie w płucach i może wpływać na całe ciało, objawiające się gorączką, dusznością i trudnościami w oddychaniu. Łagodniejsze stany zapalne wywołane przez “klątwę” z grobowców również zagrażają życiu i wymagają długotrwałego leczenia.
“Zarodniki Aspergillus mogą pozostawać w stanie uśpienia w płucach zakażonych osób przez długi czas, zanim zostaną aktywowane i ujawnią się w organizmie”, twierdzi Sherif El-Tawil w The Lancet.
Badanie Big Think wskazuje również na możliwość opóźnionego działania niebezpiecznej pleśni. Według badań przeprowadzonych w 2003 roku przez Sherifa El-Tawila w związku ze śmiercią Lorda Carnarvona, objawy spowodowane wdychaniem skażonego pyłu mogą ujawnić się nawet miesiące po pierwszym kontakcie z pleśnią.
Odkrycia naukowców pokazują, że tajemnicze klątwy mumii istnieją, ale są powodowane przez dobrze znaną pleśń, która ma szkodliwy wpływ na ludzkie ciało. Rozwijając się w grobowcach, A. flavus rozmnaża się przez lata, a otwarcie pomieszczenia z mumiami powoduje natychmiastowe wymieszanie się powietrza i uniesienie niebezpiecznych cząstek. Kontakt z nimi staje się śmiertelny dla wielu osób.