Kiedyś Karolina Derpińska wyglądała zupełnie inaczej. Mówimy o czasach, gdy jeszcze niewiele osób o niej wiedziało i mówiło. Kim jest ta dziewczyna, która przyleciała do Polski z Miami? Emocje wywołuje nie tylko wygląd dwudziestodwulatki, ale również jej mimika. To barwna postać, obok której trudno przejść obojętnie.
Wygląd Caroline Derpeński dawniej i dziś.
Dziewczyna ma zaledwie dwadzieścia dwa lata, a większość Polaków już o niej dyskutuje. Jedni mówią o jej urodzie, inni o sposobie wyrażania się. Jeśli chodzi o wygląd dziewczyny, to trzeba przyznać, że w ciągu ostatnich pięciu lat Karolina przeszła niesamowite zmiany. Kiedyś modelka była o wiele bardziej naturalna niż teraz. Nie miała rozjaśnionych blond włosów ani sztucznych rzęs. Była piękna, delikatna i kobieca. Aż trudno uwierzyć, że dziewczyna, którą widzimy teraz, to właśnie ona.
Caroline jest bardzo popularna. Ma prawie 6,6 miliona obserwujących na swojej stronie na Instagramie. Fani chętnie reagują na zamieszczane przez nią zdjęcia i relacje. Nie mniej chętnie internauci komentują wypowiedzi dwudziestodwuletniej piosenkarki, które bardzo często są bardzo kontrowersyjne. Ostatnio wypowiedziała się na temat Julii Venyavy.
Julia Venyava to już przeżytek. Za dużo już tego było i to się już nie sprzedaje. Może jeszcze trochę się sprzedaje, ale jakbym ją spotkała na jakimś evencie, to ja jestem taka wysoka, bo mam prawie 180, więc myślę, że bym jej nie zauważyła – powiedziała Derpińska w wywiadzie dla Super Expressu.
Podczas wywiadu Derpińska wspomniała również o kwestii obrażania jej przez polskich celebrytów.
Jesteś zaskoczona? Zdemolowałam polski showbiznes. Wszystko było poukładane, każdy wiedział, kto jest kim, co ma mówić, co sprzedawać, a potem pojawiała się nowa gwiazda, i to jeszcze młodsza, modelka, i to nawet z Ameryki. Ale każdy Polak ma w głębi duszy amerykański sen, więc się nie dziwię. Gdybym był takim starszym celebrytą z Polski, też bym się wściekł.