Większość ludzi myśli o kotach, psach, a nawet papugach, gdy myśli o zwierzęciu domowym. Ale co, jeśli masz o wiele większego, bardziej dzikiego i niespodziewanego zwierzaka? Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, że w twoim salonie będzie niedźwiedź brunatny?
Babcia Rose mieszka w małym drewnianym domu w środku lasu z niedźwiedziem brunatnym o imieniu Bruno. Na początku może się wydawać, że się nie dogadują, ale łączy ich bardzo szczególna więź.
Posiadanie w domu dużego zwierzęcia, takiego jak niedźwiedź, oznaczało, że Rose musiała zmienić dom. Sprawdź to na następnej stronie!
Kilka lat temu Rose znalazła małego niedźwiadka uwięzionego w pułapce myśliwskiej podczas porannego spaceru. Niedźwiadek był słaby, przestraszony i prawie martwy, ale Rose nie mogła go zostawić. Swoimi ostrożnymi rękami uwolniła niedźwiadka i zabrała go do domu. Opiekowała się nim, karmiąc go owsianką i okazując mu dużo miłości, aż znów był silny.
Bruno rósł szybko – i rósł dalej! Teraz ma ponad osiem stóp wzrostu i waży około 600 funtów. Bruno jest delikatny wobec Rose pomimo swoich rozmiarów, często zwijając się u jej stóp jak duży pies. Mają silną więź zbudowaną na zaufaniu i latach wspólnych doświadczeń.
Ale życie z tak gigantycznym zwierzęciem nie zawsze jest łatwe. Bruno jest silny i może przewrócić meble, gdy się bawi. Rose wzmocniła swoje ściany i zastąpiła delikatne dekoracje solidnymi, niezniszczalnymi przedmiotami. Pora posiłków to kolejne wyzwanie; Bruno ma żarłoczny apetyt, a Rose spędza godziny, przygotowując posiłki wystarczająco duże, aby go zaspokoić.
Pomimo wyzwań, Rose nie chciałaby, aby było inaczej. Mówi, że Bruno ją uszczęśliwia i sprawia, że nie czuje się samotna. Kiedy pyta się ją, dlaczego kupiła misia, uśmiecha się i mówi: „On mnie potrzebował, a ja potrzebowałam jego”.
Ich wyjątkowa przyjaźń pokazuje, że nawet największe różnice można przezwyciężyć życzliwością. Bruno i Rose są żywym dowodem na to, że miłość nie zna granic.