Daniel Olbrychski stał się sławny, chociaż nigdy się do tego nie starał. Był tak popularny, że wiele kobiet się nim interesowało. Zawsze interesowały go kobiety, a jego małżeństwa kończyły się z powodu romansów.
Daniel Olbrychski stał się bardzo popularny w Polsce, chociaż nigdy tego nie planował. Kiedyś powiedział, że nie uważał się za utalentowanego. Podobno był kiepskim aktorem i nawet podczas szkolnych przedstawień był zestresowany. Kiedy w 1963 roku zagrał w „Ranny w lesie”, wątpił w swoją przyszłość jako aktora. Ale dwa lata później dostał role w „A potem nastanie cisza” i „Popiołach”. Tak stał się aktorem najwyższej klasy. Poznał wiele kobiet, które odwróciły jego uwagę.
Po pojawieniu się na ekranie jako Rafał Olbromski w „Popiołach”, prawie 20-letni Olbrychski stał się popularny wśród kobiet. Ale to go nie obchodziło. Kobietą, w której się zakochał, była aktorka Monika Dzienisiewicz. Para pobrała się w 1967 roku, a cztery lata później urodził się jej syn Rafał. Jednak ten związek nie przyniósł mu szczęścia.
W 1973 roku poznał Marylę Rodowicz. Olbrychski został poproszony o odebranie samochodu piosenkarki, ponieważ nie chciała prowadzić w złą pogodę. Zostawił list w pojeździe, jak donosi Film.wp.pl. Tak rozpoczął się namiętny romans dwóch gwiazd. Choć żona Olbrychskiego dowiaduje się o związku, zgadza się na rozwód dopiero wtedy, gdy aktor przestaje widywać się z Marylą.
W późniejszym czasie związał się z dziennikarką Zuzanną Łapicką. Mieli córkę Weronikę, która urodziła się w 1981 roku. Niestety, to małżeństwo również nie przetrwało próby czasu. Romans był ostatnią kroplą.
Lata 80. były dekadą Daniela Olbrychskiego. Daniel Olbrychski był jednym z najsłynniejszych aktorów w Polsce, a ludzie interesowali się nim nie tylko ze względu na jego twórczość. Był znany z tego, że był kobieciarzem, a jego związki z kobietami były gorącym tematem.
Po dwóch głośnych rozstaniach, najpierw z Dzienisiewicz, a potem z Rodowicz, Olbrychski związał się z dziennikarką. Mieli razem dziecko, ale związek nie trwał długo. Powodem ich rozstania był romans innego aktora.
W wieku 41 lat Daniel Olbrychski zaczął spotykać się z Barbarą Sukową, którą poznał podczas pracy na planie filmu „Rosa Luxemburg”. Zainteresowali się sobą i wkrótce zaczęli związek. Sukowa urodziła mu kolejne dziecko, Viktora. Kiedy dowiedziała się o tym Zuzanna Łapicka, Olbrychski znalazł się w trudnej sytuacji. Z jednej strony wiedział, że kocha swoją żonę i że romans to tylko zabawa, ale z drugiej – nie chciał tracić kontaktu z najmłodszym dzieckiem.
„Wzięłam z domu wzór kobiety, wyrozumiałej żony. Moja matka znosiła romanse ojca, bo uważała, że skoro wyszła za mąż za najprzystojniejszego aktora w Polsce, to muszą być jakieś koszty, zwłaszcza że mój ojciec nie traktował tych romansów poważnie. Myślałam, że wychodząc za Kmicica, dam sobie z tym radę, tak jak moja matka. Okazało się jednak, że to dla mnie za trudne” – tłumaczyła Łapicka w wywiadzie dla „Urody Życia”. Ich związek zakończył się w 1989 roku. Cztery lata później Olbrychski poślubił Krystynę Demską.