Według młodego indyjskiego proroka w ciągu najbliższych dwóch lat nastąpi redystrybucja stref wpływów i władzy w niektórych krajach. Zmiany zaczną się już w 2023 roku.
W sieci pojawiła się nowa przepowiednia indyjskiego nastolatka, który zasłynął po tym, jak przepowiedział „straszną chorobę”, która nawiedzi Ziemię w 2019 roku.
Pomimo,
że w wielu krajach COVID-19 do końca 2022 r. zmniejszył się do najniższej zachorowalności od wszystkich lat, Abigya Anand powiedział, że infekcja koronawirusem nie ustąpiła i do zimy nastąpi nowy, straszniejszy wybuch.
„Stanie się bardziej śmiercionośną opcją, a COVID-19 jako całość wpłynie na następne 400 lat. Teraz wszyscy o nim zapomnieli, ale to tylko chwila wytchnienia
które zostało dane ludzkości”, Anand był oszołomiony przepowiednią.
Młody prorok uważa też, że cała ludzka cywilizacja w ciągu najbliższych 20 lat będzie musiała doświadczyć globalnych zmian w wielu aspektach swojego rozwoju. Na przykład nowe technologie i systemy komunikacji znacznie zmienią życie ludzi i samą koncepcję dostępności informacji.
Abigya wygłosił jeszcze jedno nieoczekiwane oświadczenie: według niego biżuteria wkrótce straci na wartości, ponieważ nie będzie już kupowana, ponieważ nie będzie już potrzebna.
Ponadto jasnowidz przewidział problemy ze światowymi zbiorami zbóż w 2023 roku. Problemy żywnościowe dotkną wiele krajów, ludzie będą cierpieć głód
Ponadto Abigya przepowiadał klęski żywiołowe i kataklizmy oraz wzywał pomoc do krajów nimi dotkniętych.
Globalne zmiany doprowadzą do tego, że według proroka w ciągu najbliższych dwóch lat nastąpi redystrybucja stref wpływów i władzy w niektórych krajach, a to pociągnie za sobą zmiany na arenie światowej.