To właśnie kobiety częściej opowiadają o swoich byłych małżonkach czy partnerach. Po wygadaniu się jest im lżej na sercu, bo jak wiadomo, trzeba rozmawiać, aby człowiek poczuł się lepiej. Mężczyźni natomiast rzadko opowiadają o swoich byłych małżeństwach. Tak było w przypadku Krzysztofa “Chrisa” Krysiaka, byłego menedżera Sony Music Polska (obecnie trenera rozwoju osobistego i medytacji), który w 2002 roku przez szesnaście miesięcy był mężem znanej piosenkarki Agnieszki Chylińskiej.
„Czasami zdarzały się nam niekomfortowe sytuacje, trudno było pozostać niezauważonym w miejscach publicznych, a nawet za granicą, bo Agnieszka wszędzie była bardzo rozpoznawalna. Mimo to nie pamiętam, by związek ze znaną osobą wiązał się dla mnie z jakimkolwiek dyskomfortem” – powiedział. „– Mieliśmy z Agnieszką wielu wspólnych znajomych, obróciliśmy się w tych samych kręgach. Oczywiście nasze codzienne życie i praca przenikały się, ale zawsze dbaliśmy o to, by mieć dla siebie przestrzeń osobistą i czas”.
Agnieszka Chylińska jest obecnie żoną Marka od 2010 roku. Mężczyzna nie pracuje w show-biznesie i rzadko towarzyszy piosenkarce na imprezach publicznych. Para trzyma swoje życie osobiste z dala od wybuchów rozgłosu i nie przenosi go na forum publiczne. Wychowują trójkę dzieci: siedemnastoletniego Richarda, trzynastoletnią Esther i dziesięcioletnią Christinę.
„“Nie chcąc dłużej być krzywdzoną, musiałam krzywdzić samą siebie. Wyobrażałam sobie siebie jako silną osobę. Rano mówiłam do mojego partnera:
“To wyjdź z domu”. Bałam się, że zostanę skrzywdzona, więc musiałam się uzbroić. Tak bardzo bałam się tej przeklętej miłości, że wmawiam sobie, że ona nie istnieje. I właśnie w tym trudnym stanie ducha poznałam Krzysztofa” – wyznała Krystynie Pytlakowskiej w programie “VIVA!”. Krystyna Pytlakowska w 1999 roku.