Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami, a sondaże społeczne prześcigają się w określaniu poziomu poparcia dla partii politycznych.  

Wybory parlamentarne coraz bliżej. Choć rzeczywistość, w której musi funkcjonować partia rządząca jest wymagająca, PiS wciąż utrzymuje relatywnie wysoki poziom poparcia. Coś jest jednak w tym niepokojącego, co widać w sondażach. 

Czy PiS straci władzę jesienią? Sondaże pokazują niezbyt optymistyczny obraz dla Kaczyńskiego. 

Prawo i Sprawiedliwość nadal pewnie prowadzi we wszystkich sondażach. Jednak Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica mogą stracić władzę jesienią, pomimo zwycięstwa wyborczego. Opozycja depcze rządowi po piętach i wiele wskazuje na to, że to właśnie ona utworzy przyszły rząd w kraju. 

Kaczyński odebrał wyniki najnowszego sondażu IBRiS, zleconego przez redakcję Radia ZET. Jego mina była niewesoła, a korki od szampana mało nie wystrzeliły z radości. Gdyby wybory odbyły się teraz, PiS wygrałby wyścig z poparciem 34,4 proc. 

Rosnące koszty życia, problemy gospodarcze i inflacja dotykają przede wszystkim elektorat PiS, ludzi mniej zamożnych. Ci jednak nadal wierzą w swojego lidera, choć opozycja z każdym miesiącem zyskuje na sile. Koalicja Obywatelska, popierana przez około 27% respondentów, ma duże szanse na przejęcie pałeczki i wygranie tego wyścigu. 

Najgorszym scenariuszem dla prezydenta jest jednak rosnące poparcie dla Konfederacji. Poparcie dla tego ugrupowania mocno wzrosło w ostatnim czasie, do tego stopnia, że coraz częściej mówi się o koalicji w ramach Prawa i Sprawiedliwości. 

Pozostałe partie polityczne wyglądają jak plankton.  

Minął kolejny rok, a na polskiej scenie politycznej niewiele się zmieniło. Poparcie dla obozu Kaczyńskiego przypomina trudny do rozbicia monolit, a Polacy nie doczekali się jeszcze żadnego realnego i alternatywnego programu w opozycji. 

Co ciekawe, ta sama pracownia, która przeprowadziła sondaż, zbadała również poziom zaufania do polityków. Na czele zestawienia znalazł się prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, a Donald Tusk konsekwentnie plasuje się wśród tych, którym Polacy nie ufają. 

Pozostałe partie, takie jak Nowa Lewica, Polska 2050, czy Konfederacja i PSL, mogą zapomnieć o jakimkolwiek wpływie na wydarzenia w kraju. Partie te przyprowadzą swoich posłów, a przyszły zwycięzca może niektórych z nich przekupić. 

Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS został przeprowadzony w dniach 28 lutego – 1 marca br. na ogólnopolskiej reprezentatywnej grupie 1100 osób. Koalicja Obywatelska, Polska 2050 i Lewica mogą szybko utworzyć nowy rząd większościowy.