Wiele osób kwestionuje sposób, w jaki Kościół wykorzystuje swoje ofiary.
Przejrzystość finansowa Kościoła jest tematem coraz częstszych dyskusji. Nie ma powodu do zdenerwowania. Rozliczanie wydatków parafialnych może zwiększyć zaufanie i zaangażowanie wiernych.
Kapłan wyjaśnił, w jaki sposób rozdzielane są fundusze z puszki kwestarskiej. Pieniądze pochodzą z ofiar składanych przez wiernych podczas mszy. Ważne jest, aby wiedzieć, jak te fundusze są wykorzystywane.
Ksiądz udzielił informacji, że ofiary z tacy nie są przeznaczone do użytku osobistego, ale na niezbędne cele związane z kultem religijnym.
Głównym celem jest utrzymanie kościoła, pokrycie rachunków za media, utrzymanie budynku, zakup przedmiotów liturgicznych i finansowanie niezbędnych prac remontowych.
niezbędnych prac remontowych. Kapłan zaznaczył, że zebrane środki przekazywane są również na projekty diecezjalne i ogólnopolskie, w tym spotkania i wyjazdy młodzieżowe.
Polacy wpłacają średnio 5 zł miesięcznie. Bardziej opłacalne są śluby i pogrzeby.
Oznacza to, że indywidualne ofiary wiernych wpływają na szeroką działalność Kościoła i nie są związane z osobistymi potrzebami duchownych. Statystyki pokazują, że przeciętnie jeden parafianin płaci nie więcej niż 5 zł miesięcznie. Nie jest to więc rzadkość.
Z badań CBOS wynika, że przeciętny wierny wydaje na niedzielne nabożeństwa około 23 zł miesięcznie. Co ważne, żadna z tych kwot nie trafia bezpośrednio do księdza.
Kwota ta różni się jednak w zależności od regionu i wielkości miasta. Księża mogą otrzymywać więcej pieniędzy w sezonie ślubnym lub z intencji mszalnych, a chrzty i pogrzeby również mogą być dochodowe.
Słowa księdza ujawniły nowe informacje na temat finansów instytucji, które ostatnio wywołały niepokój. Wynika to z rządowych zmian w finansowaniu Kościoła, a konkretnie Funduszu Kościelnego.