Denis Popowicz w Radiu NV opowiedział o sytuacji na froncie Sił Zbrojnych Ukrainy. Analityk stwierdził, że Rosja nie odniosła ostatnio żadnych sukcesów. Pomimo wielokrotnych prób przełamania obrony wroga, rosyjskim żołnierzom nie udało się zdobyć kluczowych miast.
„Tworzenie strefy bezpieczeństwa w obwodzie sumskim zostało przerwane. Tam rozpoczęliśmy odwet. Wrogowi nie udało się zdobyć Pokrowska i Myrnogradu. Niemożliwe było rozpoczęcie ataku na Konstantynówkę. Nie jest jeszcze możliwe zaatakowanie Słowiańska i Kramatorska” – wyjaśnił Popowicz.
Wojna na Ukrainie: Ekspert o jesiennych planach Rosji
Ukraiński ekspert wojskowy twierdzi, że plany rosyjskich dowódców się nie zmienią. W nadchodzących tygodniach nastąpi kolejna mobilizacja sił i przejście do ofensywy w kluczowych rejonach frontu. „Chcemy zaatakować Lyman i Siewiersk i zająć te miasta, ponieważ wtedy będziemy mogli ruszyć na Słowiańsk i Kramatorsk. I umożliwić przejęcie kontroli nad obszarem metropolitalnym Słowiańsk-Kramatorsk. To są główne zadania, które będą musieli wykonać tej jesieni. Kupiańsk również będzie w centrum uwagi” – powiedział.
Denis Popowicz wspomniał również o trwającym przegrupowaniu w obwodzie sumskim. Żołnierze są przerzucani z tego obszaru do obwodu donieckiego, co może świadczyć o rezygnacji z idei strefy buforowej.
„Mogą dokonać taktycznych ataków w obwodzie zaporoskim, aby zbliżyć się do Zaporoża. Mają takie zadania zaplanowane na jesień. Ale nie jestem pewien, czy im się to uda, zwłaszcza że armia rosyjska w obwodzie donieckim jest w tak złym stanie” – wyjaśnił analityk.