Psychopatia jest jednym z najtrudniejszych do zdiagnozowania zaburzeń antyspołecznych. Trudno ją wykryć na podstawie zewnętrznych objawów, ale naukowcy z Uniwersytetu w Innsbrucku (Austria) odkryli ciekawą prawidłowość.
Zespół kierowany przez profesor Christinę Sagioglou zrekrutował do badania około 500 ochotników, mężczyzn i kobiety. Uczestnicy zostali poproszeni o ocenę różnych kategorii smaków w skali od 0 do 6, w tym słodkiego, słonego, kwaśnego i gorzkiego. Dodatkowo uczestnicy wypełnili kwestionariusze psychologiczne mające na celu identyfikację tendencji do agresji, narcyzmu, sadyzmu i innych cech antyspołecznych.
Wyniki były nieoczekiwane. Czasopismo „Appetite” opublikowało dane pokazujące, że wyraźna preferencja dla smaków gorzkich (na przykład czarnej kawy lub toniku) jest częstsza u osób z makiawelizmem, psychopatią, narcyzmem i sadyzmem. Co więcej, im większe upodobanie do goryczy, tym niższy poziom ugodowości, empatii i chęci współpracy.
Sama profesor Sagioglu zauważyła, że pragnienie goryczy przypomina nieco pragnienie jazdy kolejką górską: przyjemność wynika z rzeczy, które powodują dyskomfort, a nawet strach.
Kim są psychopaci?
Termin „psychopata” pochodzi od greckich słów psyche, oznaczającego „dusza”, i pathos, oznaczającego „cierpienie”. Psychopatia to zaburzenie emocjonalno-poznawcze charakteryzujące się lekceważeniem ogólnie przyjętych norm i moralności. Taka osoba koncentruje się przede wszystkim na własnych interesach i nie zwraca uwagi na uczucia innych.
Powszechnie panuje mit, że psychopaci są wycofani i oziębli. W rzeczywistości potrafią być dość czarujący i aktywni społecznie. Ich zdolność do manipulowania i ukrywania swoich prawdziwych intencji czyni ich szczególnie niebezpiecznymi.
Oznaki, na które należy zwrócić uwagę. Psychologowie identyfikują kilka cech, które mogą sygnalizować cechy psychopatyczne:
- wyolbrzymione poczucie własnej wartości;
- Impulsywność i brak lęku;
- lekceważenie zasad i autorytetów;
- skłonność do manipulacji i brak empatii.
Rozpoznanie psychopaty jest trudne, ale znajomość tych „oznak” może pomóc w zwiększeniu uważności na innych.