Chińscy górnicy kopali koparką w opuszczonej kopalni, miejscu poważnego trzęsienia ziemi sprzed 17 lat. Odkrycie wstrząsnęło mężczyznami…

Trzęsienie ziemi mierzące 7,8 w skali Richtera 17 lat temu zawaliło kopalnię ze 118 górnikami w zachodnich Chinach.

Od tego czasu ta część kopalni została zamknięta. Jednak grupa górników niedawno wznowiła pracę w opuszczonej kopalni, gdy przypadkowo odkryła górnika. Udało mu się przeżyć w pułapce śmierci przez 17 lat.

Uratowany górnik, Chung Wai, lat 59, był w bardzo złym stanie. Został on przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie lekarze oceniają teraz jego stan fizyczny i psychiczny.

Podczas trzęsienia ziemi zawaliły się drewniane konstrukcje utrzymujące razem tunel kopalni, pozostawiając pod gruzami 118 osób. Wszyscy górnicy zginęli, wszyscy oprócz Chunga. Jedynym powodem, dla którego udało mu się przeżyć był otwór wentylacyjny, który był jedynym dostępem do świeżego powietrza.

Pomogło mu też to, że przeżył, bo w kopalniach było mnóstwo zapasów żywności na wypadek zawalenia. Mimo to musiał jeść szczury i mech.

To najbardziej wyjątkowy przypadek, w którym człowiekowi udało się przetrwać przez tak długi czas w tak ekstremalnych warunkach.