Choć Artur Orzech w ostatnim czasie musiał pożegnać się z pracą w TVP w złej atmosferze, to prywatnie ma się dobrze. Niedawno ogłosił fanom radosną nowinę. Z całej Polski natychmiast zaczęły napływać gratulacje. 

Artur Orzech w młodym wieku marzył o zostaniu sławnym muzykiem. Z czasem jednak porzucił te plany i rozpoczął karierę w mediach od pracy w radiu. Nieco później trafił do telewizji, gdzie bardzo szybko dał się poznać widzom jako prawdziwy ekspert od Eurowizji. Słynny dziennikarz błyskawicznie zaskarbił sobie sympatię publiczności. 

Przez wiele lat związany był z kanałem TVP. Jego pierwsza transmisja z Konkursu Piosenki Eurowizji miała miejsce w 1992 roku, dwa lata przed triumfem Edyty Górniak w Dublinie. 

Gdy po wielu latach telewizja publiczna zdecydowała się przywrócić “Szansę na sukces” na antenę w 2019 roku, to właśnie Artur Orzech zastąpił Wojciecha Manna w roli prowadzącego. A już dwa lata później, ku zaskoczeniu widzów, kierownictwo stacji postanowiło zakończyć współpracę z dziennikarzem. 

Został zwolniony niedługo po tym, jak nie pojawił się na planie charytatywnego odcinka swojego muzycznego show. W międzyczasie Orzech powiedział, że chce uniknąć prowadzenia programu z udziałem Boys i Jana Pietrzaka. 

Artur Orzech jest jednym z najbardziej znanych dziennikarzy w naszym kraju, ale rzadko udziela się w mediach społecznościowych. Ostatnio zrobił jednak wyjątek i podzielił się osobistym zdjęciem. Na jego profilach na Instagramie i Facebooku pojawiło się urocze zdjęcie dziecięcej rączki i jednoznaczny w tej sytuacji podpis: 

“W jednej chwili wszystko, co uważałem za ważne, przestaje być takie ważne. Najlepsze dwa lata mojego życia już minęły. Następne są przed nami. Dziękuję, Mila. Wiesz” – napisał dziennikarz w emocjonalnym poście. 

Fani gratulowali i składali szczere życzenia świeżo upieczonemu tacie. 

My również dołączamy się do życzeń i gratulacji!