Księżna Kate nie będzie już mogła mieć dzieci. Szokujący powód został podany do wiadomości publicznej…

Do tej pory William i Kate mieli troje dzieci. Pierwszym z nich był książę George. Trzy lata później urodziła się córka Charlotte. Ich ostatnim dzieckiem jest książę Louis, który przyszedł na świat. Choć księżna Kate chce mieć dużą rodzinę, wydaje się to niemożliwe. Jak donoszą media, wszystko za sprawą specjalnego dekretu zmarłej królowej Elżbiety II. Księżna Kate nie może mieć więcej dzieci. Wszystko przez tajemniczy edykt królowej Elżbiety "Nigdy więcej dzieci. Kate ma złamane serce!" - donosi gazeta The Globes. Z tabloidu dowiadujemy się, że księżna Walii otrzymała zakaz posiadania kolejnych dzieci z powodu tak zwanego Megxitu. Po tym, jak książę Harry i Meghan Markle zrezygnowali ze swoich ról w rodzinie królewskiej, wiele obowiązków spadło na Kate. To z kolei wyeliminowało możliwość urlopu macierzyńskiego w przypadku kolejnej ciąży. "Rodzina królewska potrzebuje Williama i Kate, aby uratować monarchię. Królowa Elżbieta powiedziała im, że przyszłość rodziny spoczywa na ich barkach - a Kate jest tak popularna, że nie mogą pozwolić jej spędzić kilku miesięcy poza sceną publiczną na urlopie macierzyńskim." - pisze Globe. Księżna Kate ma znaczną niechęć do Harry'ego i Meghan. Nazywa ich samolubnymi. Kate sama marzyła o szóstce dzieci, więc ta decyzja ją zabolała. - Zawsze chciała mieć dużo dzieci. Chociaż rozumie, że pałac przechodzi kryzys z powodu odejścia księcia Harry'ego i Markle, nie może powstrzymać się od obwiniania ich za swoje kłopoty. Gdy nikt nie słyszy, nazywa ich jedynie egoistami" - dodaje rozmówca tabloidu. Stanowisko monarchii w tej kwestii nie zmieniło się od śmierci Elżbiety II. Zakłada się, że król Karol wie, jak bardzo potrzebuje tak sławnych Kate i Williama. Co ciekawe, książę Walii przyjął rozkaz królowej ze spokojem. Chociaż rozumie, jak ta decyzja rozczarowała jego żonę, uważa, że troje dzieci wystarczy dla ich rodziny.

Księżna Kate nie będzie już mogła mieć dzieci. Szokujący powód został podany do wiadomości publicznej…

Dodaj komentarz