Przeciętny emeryt w Polsce otrzymuje minimalną emeryturę, pomimo trzynasto- i czternasto procentowych dodatków oraz reformy polskiego rządu. Czego nie można powiedzieć o Donaldzie Tusku, który dorobił się imponującej emerytury? 

Donald Tusk wrócił do Polski i ma zamiar odsunąć PiS od władzy. Wcześniej jednak ciężko pracował w Polsce i Unii Europejskiej. Nie mogło być więc inaczej – otrzymywał tak wysokie wynagrodzenie, że na starość nie ma prawa narzekać na swoją emeryturę. 

Choć przewodniczący Platformy Obywatelskiej nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w polityce, to już ma z czego żyć i nie boi się wysokiej inflacji oraz wysokich cen w sklepach. 

Dziennikarze Super Expressu odkryli, ile wyniesie jego emerytura na starość.  

Politycy, jak wiemy, umieją o siebie zadbać. Donald Tusk 

Swoje najlepsze lata w polityce już przeżył, a przed sobą ma tylko jeden cel – odsunąć Kaczyńskiego od władzy. Jeśli mu się nie uda, na starość będzie żył jak pączek. 

Pieniądze leją się strumieniami. 

Tusk ma sześćdziesiąt cztery lata, co oznacza, że wkrótce przejdzie na emeryturę. Za swoją pracę jako przewodniczący Rady Europejskiej może liczyć na pensję w wysokości nawet 21 tysięcy złotych miesięcznie. 

To jednak nie koniec historii. W końcu Donald Tusk większość swojego życia spędził pracując w Polsce, w tym jako premier kraju. I za tę pracę może otrzymywać nawet 5 tysięcy złotych miesięcznie. W dodatku cały czas pracuje i nie będzie siedział w domu w ciepłym fotelu i futrzanych kapciach na nogach. 

Niemniej jednak Donald Tusk po przejściu na emeryturę może otrzymywać z ZUS nawet 50 tysięcy złotych miesięcznie. Dla przeciętnego Polaka taka kwota musi być bardziej przystępna. Pamiętajmy też, że co roku może on liczyć – podobnie jak inni – na waloryzację.