Aleksandra Woźniak grała w najpopularniejszych serialach, ale jej kariera nagle wyhamowała. Jak twierdzi, wpływ na to mógł mieć związek ze znanym reżyserem. Po rozstaniu z nim nagle przestała otrzymywać role. 18 stycznia 2023 roku obchodzi 48. urodziny.

25 lat temu poznała ją cała Polska. Rolą posterunkowej Kasi w serialu “13 posterunek” zaskarbiła sobie sympatię widzów. Po zakończeniu emisji Aleksandra Woźniak nie zniknęła z telewizyjnych ekranów – występowała m.in. w “Złotopolskich”, “Plebanii”, “Daleko od noszy”, “Barwach szczęścia” czy “Klanie”. Jej kariera w pewnym momencie zaczęła jednak hamować.

Rozstanie zaważyło na jej karierze

Trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Z pierwszym mężem rozstała się po trzech miesiącach. Drugie małżeństwo przetrwało dwa lata. W 2014 roku powiedziała “tak” Szymonowi Miszewskiemu i są ze sobą do dziś. Wcześniej przez lata była związana z Maciejem Ślesickim, reżyserem serialu komediowego, który dał jej popularność. Ta relacja miała zaważyć na jej artystycznej przyszłości.

– Po roku zdjęć do “13 posterunku” związałam się z reżyserem serialu – Maciejem Ślesickim. (…) Natomiast najgorsze nastąpiło dopiero, gdy po kilku latach zakończyłam ten związek. Otrzymałam łatkę dziewczyny, która dla kariery związała się z reżyserem, wykorzystała go i porzuciła. Nikt nie wnikał w to, że w trakcie trwania naszego związku nigdzie nie zagrałam, bo Maciek oczekiwał ode mnie wyłączności. Byłam jak w złotej klatce – mówiła w wywiadzie dla “Plejady”

Przez “czarny PR” zmieniła branżę

Ta “łatka” miała ciągnąć się za nią jeszcze długo. W tej samej rozmowie stwierdziła, że rozstanie ze Ślesickim zamknęło wiele drzwi. – Nie wiedziałam, co się dzieje. Potrafiłam wygrać casting, po czym po kilku godzinach albo następnego dnia nagle mój angaż był anulowany. (…) Po latach wiele osób zaczęło otwarcie mi mówić o tym, że, w związku z rozstaniem z Maćkiem, słyszeli na mój temat negatywne rzeczy. W końcu dotarło do mnie, że padłam ofiarą czarnego PR-u – ujawniła po latach.

W 2020 roku Aleksandra Woźniak ogłosiła zakończenie kariery aktorskiej. Wcześniej pracowała m.in. jako tłumaczka języka niemieckiego, ale po ukończeniu studiów psychologicznych otworzyła własny gabinet w Gdańsku. Prowadzi terapię indywidualną i grupową, a także warsztaty rozwojowe.